W numerze między innymi:

• Kobieta jest zmianą. Dagmara Witek-Kuśmider, chief creative officer, Publicis Worldwide Poland, współautorka najczęściej nagradzanej pracy w tym roku: „Najmłodszy headhunter świata”, mówi o równouprawnieniu, parytetach w branży reklamowej i festiwalu Gerety Awards.

• Reprezentacja to produkt premium. O tym, jak będzie wyglądać komunikacja marketingowa podczas mistrzostw świata w Katarze, o sponsorach i o przyszłości kibicowania mówi Grzegorz Stańczuk, dyrektor departamentu marketingu i sponsoringu PZPN.

• Mecz dwóch światów. Czy planowanie i zakup czasu reklamowego w kanałach sportowych różni się czymś od zakupów w stacjach ogólnych?

• Amazo czy Allegro? Dlaczego warto się zajmować tematem marketplace’ów? Już od kilku lat widzimy, że to właśnie te platformy są miejscem, do którego zwracają się konsumenci rozpoczynając ścieżkę zakupową.

• Brand TV, czyli nowy sposób na skuteczne live experience. – Brand TV to szybko ewoluujące narzędzie komunikacji z doskonałym zwrotem z inwestycji – przekonuje Dominik Górka , CEO i dyrektor kreatywny agencji Live Age. To być może także przyszłość branży eventowej.


92 strony o marketingu z pasją

Dodatek do numeru:
- Raport Agencje Eventowe 2022

CO DALEJ Z PIŁKĄ?

PODCZAS MISTRZOSTW ŚWIATA W KATARZE NIERAZ BĘDZIEMY SŁYSZEĆ O PIENIĄDZACH. Ta mocno kontrowersyjna impreza jest w powszechnej opinii ostatecznym triumfem kasy nad duchem sportu. Ale bardziej uważny obserwator zacznie się jednocześnie zastanawiać, jak długo jeszcze piłka będzie rządzić światem i jak długo można z niej będzie czerpać aż takie korzyści finansowe i wizerunkowe.
Bo wystarczy porozmawiać z młodymi ludźmi, aby przekonać się, że dla nich futbol jest zupełnie czymś innym niż dla pokolenia ich rodziców i dziadków. Większość z nich w piłkę gra tylko od czasu do czasu, a najchętniej to na Xboksie lub Playstation. Interesują się gwiazdami, ale przede wszystkim obserwując je w social mediach. Na mecz na stadion czasem pójdą, bo to wyjątkowe przeżycie, choć nieczęsto – bilet jest drogi. Największy problem to oglądanie transmisji, bo wysiedzenie 90 minut przed telewizorem jest dla nich niemal niemożliwe. Nie mówiąc już o oglądaniu studia z gadającymi ekspertami rysującymi strzałki na monitorach. Do tego transmisja jest dostępna w telewizji, a nie na Twitchu czy Netfliksie, które to aplikacje młody człowiek ma w telefonie.
Dla części pokolenia Z barierą w konsumpcji futbolu jest także jego wizerunek. Branża piłkarska jawi się jako mało etyczna ze względu na zaangażowane pieniądze i finansowanie klubów z podejrzanych kierunków geograficznych. Można też zadać pytanie o ekologię, choćby w kontekście podróży i emisji CO2. Piszę to jako fan futbolu, dla którego 90 minut meczu mija tak szybko jak kwadrans, a strzałki na monitorach ekspertów wciąż wydają się interesujące. Jednak zdaję sobie sprawę, że federacje, kluby i marki zaangażowane w piłkę stają przed poważnym wyzwaniem.
Na razie takich fanów jak ja jest wystarczająco dużo i jestem spokojny o widownię i wyniki finansowe turnieju w Katarze w 2022 r. Ale być może to ostatni tak konsumowany przez widzów mundial. Branżę piłkarską czekają zmiany.

Tomasz Wygnański Tomasz Wygnański,
redaktor naczelny,
„Media Marketing Polska”

x

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2024 VFP Communications Ltd.