W numerze między innymi:

→ Wszystko pod jednym dachem. - Polska była pierwszym rynkiem, obok Stanów Zjednoczonych, na którym wrożono wspólny P&L. Dzisiaj zbieramy tego owoce - mówi Krzysztof Mocek, dyrektor zarządzający Carat Polska.

→ Generacja Carpe Diem. Marketerzy coraz więcej uwagi poświęcają najmłodszym pokoleniom, które za chwilę będą siłą napędową gospodarki. Milkną głosy o kryzysie i recesji. Cała nadzieja w millenialsach. Czym chrakteryzuje się to pokolenie?

→ Idą zmiany. W 2015 r. może dojść do kluczowych zmian u największych nadawców komercyjnych. Wykazać będzie się mógł nowy właściciel TVN. Z kolei nowy prezes Cyfrowego Polsatu zmierzy się z biznesową legendą poprzednika. Bedzie się działo.

→ Mistrzowski plan Przybory i Zaniewskiego. To był bardzo intensywny rok dla agencji PZL. Chociaż przez chwilę można było myśleć, że Iwo Zaniewski i Kot Przybora opuścili swoją firmę, okazało się jednak, że tak naprawdę dążyli do ponownego przejęcia całkowitej kontroli nad swoim dziełem.

→ Jestem najszczęśliwszym facetem pod słońcem. Wolę zawsze pod prąd, pod górkę, im trudniej, tym mi lepiej. Mam ogromną satysfakcję, że jest dużo ludzi, którzy chcą oglądać proponowane przez nas tytuły - mówi Roman Gutek.


92 strony

Dodatki do numeru:

Kronika 2014 Raport Kreatura 2014

Rewolucja Y

Była generacja X, jest Y. Marketerzy mogą myśleć, że to po prostu kolejna literka oznaczająca daty urodzenia, ale w rzeczywistości różnica między tymi pokoleniami jest ogromna. Ostatnie miesiące przyniosły prawdziwy wysyp raportów badawczych o millenialsach, czyli pokoleniu Y, a wnioski z nich płynące mogą zrewolucjonizować rynek. Przede wszystkim millenialsi dzięki internetowi, dostępie do informacji, social mediom, mobilności i e-commerce mają dużą władzę nad markami. Mogą krytykować, organizować się, a w ostateczności kupić coś innego. Nastawienie millenialsów do marek jest mocno pragmatyczne, a lojalność umiarkowana. To może wniosek nie tak nowy, ale dodatkowo dowiedzieliśmy się, że millenialsi są tej władzy nad markami już świadomi. Jeżeli brand nie traktuje młodych ludzi po partnersku, tylko stara się nimi manipulować, to przepis na porażkę gotowy.

Różnice są też oczywiście w nastawieniu do wartości, estetyce. Wnioskiem płynącym z badań jest np. to, że bunt przestał być paradygmatem młodych ludzi, a przecież wiele kampanii wciąż ten motyw eksponuje.

Kolejna sprawa jest jeszcze bardziej skomplikowana, ale można ją ująć prosto: „jeżeli nie jesteś brandem technologicznym, masz problem”. Niestety, niewiele marek, poza Samsungiem, Google, Facebookiem i Apple, jest „na radarze” tego pokolenia. Co mają więc zrobić firmy FMCG czy banki?

W naszym temacie numeru piszemy szeroko o millenialsach, podjęliśmy także próbę pokazania kilku udanych kampanii do nich adresowanych. Nie ma prawie wśród nich projektów dużych światowych marketerów. Warte zastanowienia.



Tomasz Wygnański Tomasz Wygnański,
zastępca redaktora naczelnego, „Media & Marketing Polska”

x

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2024 VFP Communications Ltd.