W numerze między innymi:

→ Zmieniamy reguły gry. Stajemy się coraz bardziej firmą business consulting, bo przecież na samej komunikacji nasze kompetencje się nie kończą. Możemy stać się częścią łańcucha wartości klienta - mowi Sławomir Stępniewski, CEO Dentsu Aegis Network Polska & Eastern.

→ Odrodzenie mitu Kleopatry? Kobiety podejmują większość decyzji zakupowych w gospodarstwach domowych. Każdy wybierany przez nie produkt jest oceniany w kategorii przydatności dla rodziny, ale coraz częściej inwestycji w siebie. Czy w nowoczesnej komunikacji marketingowej kobieta jest królową?

→ Mamy chaos. Dziś widzę, że mało energii włożyliśmy w próbę zmiany rynku poprzez telemetrię. To przez to mamy w Polsce status quo, a pozycja największych stacji jest uprzywilejowana - mówi Marcin Boroszko, CEO domu sprzedaży Atmedia, będącego obecnie w likwidacji.

→ Pomysłów na nowe kanały tematyczne nie zabraknie. W strategiach nadawców wzrasta rola marek formatów TV - twierdzi Jacek Koskowski, general manager i vice-president BBC Worldwide Polska.

→ Reklama pożyteczna. Niczym Świętego Graala poszukujemy nowego modelu komunikacji. W postdigitalowym świecie, w którym dane nam jest żyć i który zapewne niebawem ulegnie kolejnej nieoczekiwanej zmianie, kryteria efektywnie działającej komunikacji reklamowej wymagają fundamentalnej rewizji. Nie czarujmy się - model AIDA wypalił się na początku XXI w., a wraz z nim wszystkie dotychczasowe próby wyjaśnienia, jak właściwie reklama powinna działać.


82 strony

Dodatki do numeru:

Raport Specjalny OOH 2015 Raport Specjalny Content Marketing

 

Bliska fuzja agencji i domów mediowych?

Niemal niepostrzeżenie Dentsu Aegis Network wyrosła na największą grupę reklamową na rynku zatrudniającą dziś około 500 osób. Niepostrzeżenie? Tak, gdyby ktoś mi powiedział kilka lat temu, że z fuzji domu mediowego plasującego się na końcu rankingów (Carat) oraz lokalnej, chociaż sporej agencji interaktywnej (Hypermedia) powstanie tak ogromna siła, pewnie bym nie uwierzył. Kiedy w 2005 r. gruchnęła wieść, że Aegis przejmuje za 4,9 mln funtów (największa wówczas taka transakcja na naszym rynku) Hypermedia, wielu sądziło, że brytyjski holding przepłaca, chociaż już wtedy polska agencja pracowała np. dla P&G, Ery (obecnie T-Mobile) i PKO BP.

W tej historii jest mnóstwo konsekwencji i ciężkiej pracy Sławomira Stępniewskiego, który pojawia się na naszej okładce, ale także sporo biznesowego szczęścia. Szczęścia, bo najpierw Aegis, który był nieco dziwacznym, wyłącznie mediowym holdingiem zdecydował się na agresywną politykę akwizycji agencji interactive w Europie. Potem Aegis dostrzegł, że warto zrobić w Polsce fuzję średnio radzącego sobie domu mediowego z rzutką agencją Hypermedia. W 2013 r. cała sieć dostała nowy wiatr w żagle, bo Aegsis został przejęty przez japoński holding Dentsu, który ma prawdziwie globalny zasięg, wiele ciekawych spółek i nowych kompetencji. I wreszcie w ub.r. zakończyła się akwizycja Grupy Socializer – największego podmiotu na rynku social mediów. A wiemy, że to nie koniec zakupów Dentsu Aegis w Polsce.

To wszystko jest już jednak historią. Dziś ważniejsze jest, że Dentsu Aegis Network ma w Warszawie dosłownie pod jednym dachem m.in. dwa coraz lepiej radzące sobie domy mediowe – Carat i Vizeum, agencję o kompetencjach full service i digital – Isobar, i hub technologiczny Hypermedia. Warto się tej organizacji przyglądać, bo jako pierwsza w takiej konfiguracji działa pod jednym P&L.

A nie jest wykluczone, że inne holdingi pójdą tym śladem. Coraz częściej mówi się, że niektóre domy mediowe mogą przygarnąć pod swój dach siostrzane agencje sieciowe full service. To proces prawdopodobny, biorąc pod uwagę to, że domy mediowe dobrze sobie radzą, a większość agencji sieciowych, niestety, słabnie. Będzie taniej, bardziej optymalnie, ktoś będzie musiał, niestety, stracić pracę. Ale to niejedyna przyczyna możliwej integracji agencji i domów mediowych. Druga to zmieniający się rynek – podejście efektywnościowe domów mediowych jest coraz bardziej atrakcyjne dla klientów, także kompetencje interaktywne są często lepsze w domach mediowych niż w sieciówkach, bywają od tej reguły wyjątki.

Jestem bardzo przywiązany do wielkich marek agencji sieciowych i wciąż osobiście mam nadzieję, że za kilka lat nie rozpłyną się one całkowicie w domach mediowych, ale wciąż będą nas inspirować swoimi świetnymi pomysłami. Ale może i świetna kreacja będzie możliwa pod jednym dachem, działając wspólnie z domem mediowym.



Tomasz Wygnański Tomasz Wygnański,
zastępca redaktora naczelnego,
"Media & Marketing Polska"

x

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2024 VFP Communications Ltd.