W numerze między innymi:

→ Coca-Cola to miłość. Innowacja nie musi dotyczyć wyłącznie produktu, równie wielką wagę przywiązujemy do innowacji komunikacyjnych - mówi Anna Jakubowski, dyrektor generalna Coca-Cola Poland Services.

→ Partnerzy dla kreacji. W ostatnich latach współpraca pomiędzy agencjami reklamowymi, studiami produkcyjnymi bardzo się zmieniła. Zatarły się granice między sztywnymi rolami, jakie pełniły te firmy wzgledem klienta.

→ Nie tylko kampania spoleczna. Wśród najczęściej nagradzanych projektów na konkursach reklamowych dużą grupę stanowią kampanie społeczne. Czy to jedyna forma działań CSR, jaką praktykuje branża reklamowa?

→ Cyfra zamiast plakatu. Digital signage i cyfrowy OOH łączy podobna technologia - cyfrowych ekranów i systemów zarządzania kontentem. Dodatkowo obie sfery coraz częściej się przenikają. Przyszlość rynku zależy od tego, czy marketerzy przygotują ciekawy kontent dla nowego medium.

→ MIPCOM 2014: Polska wreszcie widoczna. Na targach telewizyjnych MIPCOM 2014 po raz pierwszy w historii tej imprezy polska oferta producencka została zaprezentowana tak szeroko. Wprawdzie daleko nam jeszcze do rozmachu największych rynków TV, ale po raz pierwszy powstał współny polski pawilon. Jest nadzieja, że w czasie przyszłych edycji canneńskich targów Polska będzie błyszczała jeszcze jaśniej.


114 stron

Dodatki do numeru:

Raport Biura Reklamy 2014

Dlaczego Coca-Cola?

Dlaczego to właśnie Coca-Cola jest ikoną marketingu i jedną z najcenniejszych marek? Pytanie ma sens, biorąc pod uwagę to, że marka ta ani nawet marketer nie należą do reklamodawców z samej góry rankingu, a produkt i słynne szklane opakowanie nie zmieniają się od stu lat. W naszym okładkowym wywiadzie Anna Jakubowski, CEO Coca-Coli w Polsce i krajach bałtyckich, mówi, że jej firma szuka innowacji nie tylko w zakresie produktu, ale przede wszystkim w komunikacji.

Ciekawe jest też jej porównanie kultury P&G, w którym kiedyś pracowała, z Coca-Colą. Anna Jakubowski mówi, że P&G stawia przede wszystkim na product development i innowacje produktowe, Coca-Cola zaś na emocje, więź z konsumentem, innowacje w komunikacji. Sami możemy zaobserwować, jak znacznie różni się styl pracy tych marketerów. I jak się różni ich komunikacja. W P&G dostajemy niemal co roku nową maszynkę Gillette z kolejnym dodatkowym ostrzem i coraz szerszym paskiem nawilżającym Lubrastrip. Od Coca-Coli oczekujemy raczej coraz bardziej puchatych miśków w kampanii świątecznej. Nie podważam tu modelu działania P&G, który szczerze podziwiam. To porównanie ma tylko pokazać dwa style działania świetnych marketerów.

Coca-Cola to od ponad stu lat woda, dwutlenek węgla, cukier, karmel i sekretna mieszanka aromatów. Niesamowita dbałość o komunikację sprawiła, że dla konsumentów Coca-Cola jest czymś znacznie więcej.



Tomasz Wygnański Tomasz Wygnański,
zastępca redaktora naczelnego,
"Media & Marketing Polska"

x

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2024 VFP Communications Ltd.