¬ Jedzenie wyjątkowe w swojej materii.
Zamiłowanie do dobrej kuchni wyniósł z domu. Dziś nikt go nie przekona, że o sukcesie restauracji decyduje piekny wystrój, zainteresowanie mediów czy liczba fanów w Facebooku. Dla Artura Moroza najważniejsze są smak i jakość produktu. Jeśli dodamy do tego silną osobowoiść szefa kuchni, już wiemy, dlaczego prowadzony przez niego od 9 lat Bulaj jest najlepszą restauracją w Sopocie.

¬ MAD. Jedzenie czy szaleństwo.
Trzy lata temu René Redzepi, jeden z najbardziej znanych szefów kuchni na świecie, szef patron restauracji Noma, zorganizował MAD Food Camp w Kopenhadze.

¬ Ryby w biznesowej sieci.
Jak stworzyć nie tylko rozpoznawalną markę, ale także ikonę segmentu, gdzie myśląc "ryba", Polacy pomyślą o Northfish - opowiada Dorota Szczerbicka, dyrektor marketingu w firmie North Food Poland.

¬ Emocje jeden na jednego.
W połowie września ruszyła Polska edycja popularnego "Top Chef". Jeszcze zanim obejrzeliśmy pierwszy odcinek, internet i branża huczały od emocji i dyskusji na temat jury i potencjalmnych uczestników. Czy "Top Chef" okaże się potrzebnym preogramem, czy będzie jedynie kolejnym show w ramówce Polsatu? Na te i inne pytania odpowiada jury "Top Chef".

¬ Restauracyjny blog and roll.
Bywalcy restauracji i wielbiciele doznań kulinarnych coraz częściej korzystają z opinii blogerów. Włączenie blogosfery do działań marketingowych restauracji jest szansą na uruchomienie dodatkowego kanału promocji, a rzetelna opinia w internecie z pewnością przełoży się na wzrost liczby gości. Pod warunkiem że mamy czym się chwalić i zrobimy to profesjonalnie.

 

Pożegnaliśmy lato i zaczynamy nowy sezon. W restauracjach karty menu odsłaniają swoje jesienne oblicze – pierwsze skrzypce grać będą grzyby, warzywa bulwiaste, rozgrzewające zupy i sycące kawałki mięs. Dla restauracji zlokalizowanych nad Bałtykiem oraz w innych wypoczynkowych miasteczkach zaczyna się trudny okres przestoju. Kipiące do tej pory gwarem turystów ogródki zamkną swoje podwoje, umilknie harmider dzieciaków biegających za plażowymi piłkami, w końcu – co nieuniknione – spadną obroty. Dla wielu restauratorów ta sezonowość może oznaczać ich być albo nie być. Turyści, którzy minionego lata zjedli ze smakiem spaghetti z krewetkami na obleganym sopockim Monte Cassino, w przyszłym roku być może odnajdą w tym samym miejscu knajpkę z naleśnikami. Jest jednak kilka miejsc w Sopocie, które od lat radzą sobie dobrze i trwają mimo jesienno-zimowej stagnacji. Jedną z takich restauracji – prawdopodobnie najdłużej utrzymującą się na rynku – jest Bulaj, prowadzony przez bohatera tego numeru Artura Moroza. Bulaj to jedno z miejsc, które wytrąca odrobinę z równowagi, bo właściwie zaprzecza wszelkim aktualnym strategiom marketingowym lokali gastronomicznych. Nie odnajdziecie go w social mediach, nie zachwycicie się jego modnym i wyszukanym wystrojem, będziecie mieć problem, żeby w ogóle odnaleźć Bulaja, bo nawet sopoccy taksówkarze nie wiedzą, gdzie jest ulica Mamuszki, przy której się znajduje. Ale gdy w końcu tam traficie, ciężko będzie o wolny stolik... Jak się dowiedziałam o Bulaju? Poleciły mi go osoby, które od dawna tam jadają. Stali goście to siła tej restauracji – wracają co roku, organizują tam wesela, chrzciny swoich dzieci, a potem ich komunie. Wracają, bo czują się jak w domu, jednocześnie dostając jedzenie, którego sami by sobie nie przygotowali. Poliki i języki dorszowe, combry jagnięce, turboty, gęsi, dziczyzna... W smaku tkwi siła tego miejsca. Oczywiście pytanie brzmi: czy magiczne powiedzenie „jedzenie samo się obroni” naprawdę wystarczy? W dobie rosnącej konkurencji wydaje się, że to za mało, bo przecież każdy stara się, by było smacznie. Czy restauracja potrzebuje fajerwerków, ciągłego pobudzania uwagi potencjalnych gości? Nieustannie zastanawiam się, co lubię w restauracjach – czy przyciąga mnie do nich „tylko” wyśmienita kuchnia, czy coś więcej? Ostatnio taką dyskusję odbyłam w gronie kilku międzynarodowych dziennikarzy i zgodnie stwierdziliśmy, że w świetnym towarzystwie, przy lampce ulubionego wina i w otoczeniu, które na kilka godzin odrywa nas od codzienności, jesteśmy w stanie przymknąć oko na może nie do końca ekscytującego łososia ze szpinakiem. Bo tako samo jak wypełniony jedzeniem talerz stojący przed nami ważne są okoliczności – ten moment, to miejsce. Kilka dni później miałam przyjemność rozmawiać z Markiem Brownsteinem – food hunterem ze Stanów Zjednoczonych, który przemierza świat w poszukiwaniu nowych smaków i produktów. I choć zdarza mu się odwiedzać miejsca niezwykłe, zapierające dech w piersiach, a goszczony jest z największą troską i życzliwością, złego smaku nigdy nie wybacza, a kulinarną przeciętność wypiera z pamięci. Drodzy Restauratorzy – jak chcecie być zapamiętani...? Z tą refleksją pozostawiam Was, życząc udanego sezonu jesiennego i wypełnionych gośćmi sal.

Agata Godlewska
redaktor naczelny
"Foodservie"
Agata Godlewska

  • O magazynie

    Miesięcznik z branży HoReCa - Food Service, czasopismo specjalistyczne skierowane do właścicieli, kadry kierowniczej, barmanów oraz szefów kuchni placówek gastronomicznych tj. restauracji, barów, kawiarni, hoteli oraz innych placówek zbiorowego żywienia, pragnący poszerzać swą wiedzę, rozwijać umiejętności, a w ten sposób podnosić standard swoich usług.

    Periodyczność: miesięcznik
    Nakład: 9000 egzemplarzy, kontrolowany przez Związek Kontroli Dystrybucji Prasy (ZKDP)
    Dystrybucja: wysyłka imienna przez Pocztę Polską oraz firmę InPost (8000 egz.), dystrybucja w sieci Empik na terenie całego kraju (1000 egz.)

  • Gdzie znajdę wydanie?

    Wejdź na stronę: www.e-wydania.media.com.pl
    W styczniu 2024 r. wstrzymano wydawanie mgazynu.
    kontakt bezpośredni do opiekuna produktu
    Piotr Łukowski

  • Strony internetowe związane z magazynem
  • Dostępna przestrzeń reklamowa

    Pobierz najnowsze media reklamowe dla magazynu "Foodservice"
    kontakt w sprawie reklamy i sponsoringu
    Anna Piskorz

  • Kontakt z Redakcją

    Monika Jankowska-Kapica

  • Historia magazynu

    Food Service - wydawany od 1994 r. prestiżowy magazyn specjalistyczny skierowany do szefów kuchni, właścicieli oraz kadry zarządzającej renomowanych placówek gastronomicznych oraz hoteli. Na stałe z redakcją współpracują m.in. szef kuchni Adam Chrząstowski, Master Sommelier Adam Pawłowski oraz prof. Jarosław Dumanowski. „Food Service” jest częścią sieci profesjonalnych magazynów wydawanych pod tym samym tytułem w Polsce, Austrii, Niemczech, Szwajcarii, Rosji, Indiach. Redaktor naczelną magazynu jest Agata Godlewska.

x

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2024 VFP Communications Ltd.